Życie pełne mocy, czyli jak zwyciężać dzięki wierze





Opis
Grzegorz Miecznikowski nawrócił się 17 lat temu. Był gorliwym heavymetalowcem, któremu z Kościołem nie było po drodze. Jego życie odmieniło się, kiedy spotkał się z Bogiem Żywym. To doświadczenie radykalnie zmieniło jego życie. Zapragnął głosić Słowo Boże i opowiadać ludziom, jak dobry jest Bóg. O tych spotkaniach napisał książkę: "Życie pełne mocy, czyli jak zwyciężyć dzięki wierze".
„W mojej najnowszej książce spisałem doświadczenia i uzdrowienia zebrane z ostatnich dziewięciu lat mojego życia. Ufam, że ta książka może dotrzeć do wielu ludzi wierzących i mam nadzieję, że będzie inspiracją i zachętą zarówno dla wierzących, jak i niewierzących. Słowo Boże jest żywe! Gdy uwierzymy Bogu na Słowo, możemy doświadczyć Jego Miłości i cudów w naszej codzienności. Ta książka może „zapalić do głoszenia” tych, którzy ewangelizują, może ożywić wiarę wielu młodych ludzi. Może dać świadectwo, że Ewangelia się wydarza naprawdę — tu i teraz”
Grzegorz Miecznikowski – pasjonat słowa Bożego i ewangelizacji. W 2007 r. przemieniony spotkaniem z Bogiem, porzucił mroczny świat i przeszedł drogę od gorliwego ateisty do gorącego ewangelizatora. Bóg wyciągnął go z depresji, nerwicy, hazardu i przeprowadził zwycięsko przez chorobę onkologiczną. Dziś Grzegorz rozpala innych: z pasją głosi, ewangelizuje i wie, że nie ma nic niemożliwego dla tych, którzy dają się prowadzić Duchowi Świętemu. Na co dzień prowadzi Służbę Ogień Miłości w ramach Apostolskiego Ruchu Wiary.
Szczegóły produktu
Wydawnictwo | Rafael |
Autor | Grzegorz Miecznikowski |
Format | 140 x 200 mm |
Oprawa | miękka |
Ilość stron | 136 |

- Nadzieja nigdy nie umiera
- Wiara rodzi się z patrzenia
- Duchowy Planer. Żyj głębiej (Pogłębiarka)
- Duchowe espresso czyli kilka słów o Słowie. Rozważania na każdy dzień
- Mądra bliskość. Jak dbać o siebie i innych
- Sztuka uważności
- Teresa z Lisieux - Zeszyt 23/październik 2023
- Nawracajcie się natychmiast! Jak żyć orędziem Bożego Miłosierdzia przy końcu czasów
- Kościół, który wyznaję. Między zgorszeniem a nadzieją